Droga ekspresowa w mieście to obiektywnie po prostu zły pomysł

„O tym, że miejskie drogi ekspresowe nie działają tak, jak byśmy chcieli wiemy już od dawna. Najpierw ostrzegali nas przed tym teoretycy, potem wykazała to praktyka zagraniczna – nie chcieliśmy słuchać. Teraz mamy już nasze własne, polskie błędy i wciąż nie chcemy posłuchać, że to naprawdę zły pomysł.

Śródmiejska S74 w Kielcach to dalsze uzależnianie się od samochodu, większa liczba podróży, wzrost emisji spalin, utrudnienia dla aktywnych form transportu (rower i dojścia piesze) oraz wykluczanie tych bez dostępu do samochodu (np. licealistów). Za koszt tej drogi ekspresowej możemy dać każdemu uczniowi w Kielcach bezpieczny i sprawny dojazd rowerem do szkoły podstawowej i sieć dróg rowerowych, z której skorzystają wszyscy.

Inwestor może teraz postąpić mądrze, albo uprzeć się na rozwiązanie z lat 80-tych i na złość mamie odmrozić sobie uszy. To żaden radykalizm, droga ekspresowa w mieście to obiektywnie po prostu zły pomysł.

Awatar dr hab. inż. Rafał Kucharski, prof. UJ